6 mitów o samochodach elektrycznych

Samochody elektryczne stają się coraz częściej wyborem kierowców. Kupujemy je ze względu na rosnącą świadomość dotyczącą ochrony środowiska i szkodliwego efektu dwutlenku węgla, którego jest coraz więcej w naszej atmosferze. Wśród kierowców funkcjonuje wiele mitów na temat samochodów elektrycznych. Mity te mogą zniechęcać do rozważenia zakupu takiego samochodu. Poniżej przedstawione zostaną najpopularniejsze mity dotyczące aut elektrycznych.

Mit 1: Samochodem elektrycznym nie można jechać w dłuższą trasę

W rzeczywistości, nowoczesne samochody elektryczne mogą przejechać nawet do 800 km na pojedynczym ładowaniu, co sprawia, że są praktyczne również na dłuższych trasach. Niestety samochody z dłuższym zasięgiem są znacznie droższe – musi minąć jeszcze trochę czasu, zanim będą dostępne dla większej grupy kierowców. Z drugiej strony, utrzymanie i użytkowanie takiego auta jest znacznie tańsze, szczególnie jeśli mamy dostęp do tanich źródeł energii.

Mit 2: Elektryczne samochody są nudne i nie dają przyjemności z jazdy

Prowadzenie auta elektrycznego może być bardzo przyjemne, dzięki ich szybkiemu przyspieszeniu i płynnej jeździe. Silniki elektryczne dostarczają natychmiastowy moment obrotowy, co oznacza, że samochody te mają bardzo szybkie przyspieszenie. To sprawia, że jazda jest ekscytująca i dynamiczna.

Dodatkowo, samochody elektryczne mają mniej ruchomych części w porównaniu z samochodami z silnikami spalinowymi, co czyni je łatwiejszymi w obsłudze. Nie ma potrzeby zmiany biegów, co sprawia, że jazda jest płynna i bezproblemowa nawet dla mniej doświadczonych kierowców.

Samochody elektryczne są też znacznie cichsze od samochodów z silnikami spalinowymi. Brak hałasu sprawia, że jazda jest bardziej relaksująca i komfortowa.

Mit 3: Auta elektryczne są mniej wydajne

Samochody elektryczne mają mniejsze zużycie energii i niższe koszty eksploatacji niż pojazdy spalinowe. Szczególnie opłacalne jest posiadanie auta elektrycznego przez osoby, które mają własne instalacje fotowoltaiczne. W Polsce nadal jest problem z tym, że energia jest produkowana głównie z węgla, przez co jej koszty są wysokie, ale to wkrótce powinno się to zmienić, jeśli Polska poczyni zmiany korzystne na rzecz klimatu, podobnie jak robią to inne kraje rozwinięte.

Mit 4: Ładowanie auta elektrycznego jest kłopotliwe

Infrastruktura ładowania rozwija się bardzo szybko, co ułatwia dostęp do ładowarek i skraca czas ładowania. Sytuacja przedstawia się znacznie lepiej, niż kilka lat temu, gdy na rynku pojawiły się pierwsze auta elektryczne. Wkrótce wszystkie stacje benzynowe powinny być wyposażone w możliwość ładowania samochodów elektrycznych.

Naładowanie auta do pełna zajmuje sporo czasu, ale doładowanie go o kilkadziesiąt procent, aby dojechać do celu, jest znacznie szybsze.

Mit 5: Auta elektryczne są mniej bezpieczne

Samochody elektryczne muszą spełniać te same normy bezpieczeństwa co pojazdy spalinowe, a ich konstrukcja może nawet być bardziej stabilna z uwagi na nisko umieszczony akumulator. Jedynym minusem jest sytuacja, gdy dojdzie do pożaru takiego samochodu. Ugaszenie takiego pożaru może być trudniejsze, niż w aucie spalinowym.

W Polsce, strażacy korzystają z nowoczesnych rozwiązań, takich jak system gaśniczy opracowany przez firmę Rosenbauer, który pozwala na gaszenie pożaru baterii z bezpiecznej odległości za pomocą specjalnej dyszy perforowanej. Warszawska Straż Pożarna zakupiła już specjalny kontener do gaszenia pożarów samochodów elektrycznych.

Mit 6: Produkcja i utylizacja akumulatorów do aut elektrycznych szkodzi środowisku.

Choć produkcja akumulatorów wymaga zasobów, nowoczesne metody recyklingu pozwalają na odzysk surowców i minimalizują negatywny wpływ na środowisko.

Żywotność baterii w samochodzie elektrycznym zależy od różnych czynników, takich jak konstrukcja baterii, warunki użytkowania i sposób ładowania. Nie ma konkretnej liczby kilometrów, po której bateria ulega zużyciu, ale większość producentów oferuje gwarancję na około 8 lat lub 160 000 kilometrów. Niektóre baterie, jak te stosowane w Nissan Leaf, mają deklarowaną żywotność na 20 lat, co przekracza przewidywaną żywotność samochodu.

Przejeżdżając 160 000 km samochodem benzynowym, przy założeniu że samochód pali 5 l / 100 km, spalane jest 800 000 litrów paliwa. Jest to bardzo skromne założenie o dotyczy nowych samochodów, starsze auta palą nawet 8-10 l / 100 km. Ale pozostańmy przy tym skromnym założeniu.

Spalenie 1 litra benzyny emituje około 2300 g CO2 (2,3 kg).

800 000 litrów x 2300 g CO2/litr = 1 840 000 000 g CO2.

Emisja CO2 wynosi więc 1 840 000 000 gramów. Aby przeliczyć to na kilogramy, dzielimy przez 1000:

1 840 000 000 g ÷ 1000 = 1 840 000 kg

Spalenie 800 000 litrów paliwa przez auto benzynowe emituje więc około 1 840 000 kilogramów dwutlenku węgla. Warto jednak zauważyć, że dokładna wartość może się różnić w zależności od rodzaju silnika diesla i składu paliwa.

Podsumowanie

Samochody elektryczne stają się coraz bardziej wydajne i coraz tańsze w zakupie, dzięki czemu robią się coraz bardziej przystępne dla większej części społeczeństwa. Dzięki nim ogranicza się emisję spalin. Dają duży komfort z jazdy i równie wysoki poziom bezpieczeństwa, co samochody spalinowe.